Okonie, jak wiadomo wszystkim wędkarzom, występują prawie we wszystkich zbiornikach wodnych i rzekach. Metody ich połowów różnią się w zależności od miejsca i pory roku. W jeziorach można ich szukać przy samych trzcinach, pośród roślinności podwodnej lub na jej skraju, ale także na otwartej przestrzeni wodnej pośród spławiającej się drobnicy. Wielkość złowionego okonia zależy od: zasobności zbiornika, stosowanej przynęty, pory dnia i roku oraz szczęścia.
W dużych zbiornikach okonie są w ciągłym ruchu. Ich stada ustawicznie zmieniają skład i miejsce. Niema wśród nich hierarchii, co najwyżej mały uważa żeby go nie zjadł większy.
Inaczej to wygląda w niewielkich rzekach. Zaraz po tarle i przez całe lato, aż do jesieni, okonie są bardziej stabilne. Lubią gromadzić się w szczególnie sprzyjającym im miejscach, takich jak: dołki, wsteczne prądy, powalone drzewa itp. Wówczas tworzą zhierarchizowane stado. Przekonałem się o tym wielokrotnie.
W stadzie lwów, jak powszechnie wiadomo, także istnieję hierarchia. Do uczty przystępuję jako pierwszy zawsze najsilniejszy osobnik. Słabsze czekają w kolejce na resztki.
Gdy stadku okoni podrzucałem rosówkę, pierwszy brał największy potem coraz mniejsze, aż do ostatniego malucha.
A jak to jest z tą hierarchią do jedzenia wśród ludzi? Kiedy mama dzieliła tort, Jasiu zawołał: - taki mały kawałeczek dla mnie? Mama spokojnie odpowiada; to nie dla ciebie tylko dla Kasi. Jasiu na to: co taki duży kawał dla Kasi?